Tak jak już kiedyś wspomniałam, zaczyna dziać się coś czego kiedyś nie rozumiałam, nie chciałam zrozumieć. Odchodzą ludzie, których znałam, podziwiałam, którymi się inspirowałam. Nie wiem co napisać. Dzisiaj czuję się trochę tak jakby odszedł mój ulubiony wujek. Przed oczami przelatują mi te wszystkie filmy, przy których uśmiałam się do łez, do których chętnie wciąż wracam...
Robin Williams... zawsze będziemy o Tobie pamiętać...