O Invincible





BU!

O mnie w pigułce ma być, tak?
No to tak.
Urodzona w 1992 roku, co oznacza, że powinnam być poważna, ale nie specjalnie mi to wychodzi.
Imię: Wiola. 
Misja bloga? Uleczyć świat!
No dobra, żartowałam. Blog nie ma żadnej misji. Po prostu jest, żebym mogła się wyżyć i mieć pretekst do nie uczenia się. Żebyście nie uczyli się do sprawdzianów spędzając tutaj czas i tak dalej.

A tak na poważnie? Nigdy nie wiem co napisać o sobie. Mogę opisać jak sobie siebie wyobrażam, ale to raczej nie o to chodzi. Często zaczynam od nowa. Szukam sposobu na wyrażenie siebie. Studiuję. Często dopadają mnie wątpliwości odnośnie wszystkich moich decyzji. Najczęściej chyba te dotyczące mojego kierunku studiów. Czy sobie poradzę? Czy to ma sens?
Ale nie poddaję się, bo wiem, że nie mogę.

Jestem zakochana. Taką prawdziwą miłością, która wiem, że mnie nigdy nie zawiedzie. Kocham muzykę. Nie to co teraz puszczają w radiu. Tylko prawdziwą muzykę młodości moich rodziców i początków mojego dzieciństwa. Michael Jackson, Gunsi, Queen. To ich najczęściej można usłyszeć w moich głośnikach, ale zdarzają się też inni. Nie mówię oczywiście, że nie słucham muzyki współczesnej, ale nie mogę powiedzieć, że ją kocham. Ona po prostu dla mnie jest. Istnieje.
Drugą moją prawdziwą miłością są książki. Kocham czytać. Przenosić się do innych krain. Latać na smokach, walczyć ze złymi czarodziejami, zasiadać do stołu z Anią z Zielonego wzgórza, być detektywem, naprawiać błędy starszego brata i tak dalej.
Trzecia wielka miłość to pisanie. Nie wiem czy to potrafię,ale to kocham. I tyle chyba wystarczy.
Jest jeszcze ogromna słabość do mężczyzn. Ale nie zwykłych takich lalusiowatych czy coś. Kocham moją platoniczną miłość do Michaela, Alana Rickmana, Benedicta Cumberbatcha i Roberta Downey Jr. Może to głupie. Zwłaszcza w moim wieku, ale... lubię to. Serio.

Ale jeśli już tutaj piszę o moich miłostkach to muszę wspomnieć o tej największej, która przebija wszystko i wszystkich. Moja psina. Najlepsza przyjaciółka, która jest ze mną w każdym momencie.


Dobra koniec tego dobrego. Jak mówiłam, nigdy nie wiem co pisać, więc jeśli chcielibyście się dowiedzieć czegoś o mnie, zadawajcie pytania pod tym postem. Postaram się aktualizować go w miarę na bieżąco.


Pozdrawiam

Invincible

4 stycznia 2014r.

1 komentarz:

  1. Kocham Cię za to, że kochasz Roberta Downey Jr, ale za to że kochasz też Michaela. < 3

    OdpowiedzUsuń

3xff#f00000xhx#000000xhx#ffffffxff2xffMichaelxfxxfxJacksonxfxxfxMJxfxxfx♬ xfxxfx❤xfxxfx♥xff15xff100xff90xff5xff15xff50xff0