czwartek, 22 maja 2014

Byłam grzeczna, miła i w ogóle i wypłata przyniosła mi dzisiaj to! <3

Kupuję rzadko, mam wszystkiego mało, ale jak już kupię to mam uczucie jakbym wygrała życie, serio :D



No to teraz słuchawki na uszy i słuchamy po raz (jest taka liczba?) tych samym piosenek, ale teraz MOICH. :D

wtorek, 20 maja 2014




A to dzisiaj znalazłam w Newsweek'u.
Tak w odpowiedzi na komentarz Kingi. Tam również są zdania, że na tym powinni przestać.
Ale zaczęłam być ciekawa tej płyty.


Hologramy hologramami, nowe płyty nowymi płytami, ale Michaela nic ani nikt mi nie zastąpi.


Ale muszę przyznać, ze tytuł mnie powalił :)

poniedziałek, 19 maja 2014

https://www.youtube.com/watch?v=rlss3kOI3vY



Co o tym myślicie?
Wszyscy narzekają strasznie, ale szczerze powiedziawszy... mnie się podoba.
To nie jest Michael. Nie prawdziwy Michael, ale... przez chwilę tak mi się jakoś ciepło na serduchu zrobiło, że... że tak to mogło wyglądać. To on mógł tańczyć i drzeć się Slave To the Rythm. Oh... naprawdę nie wiem jak wytłumaczyć to co czułam. Naprawdę cieszę się, że coś takiego zrobili. Myślę, że Michaelowi też by się spodobało, on lubił takie nowoczesne twory wykorzystywać, bawić się. Tworzyć nowe rzeczy. A to jest naprawdę dobrze zrobione. Może głos się nieco rozjeżdża z ruchem ust, ale uważam, że został odwalony kawał dobrej roboty. Chociaż może to ja jestem jakaś dziwna?

wtorek, 13 maja 2014

Przeprosiny po raz tysięczny!

Hejo.
Przepraszam, przepraszam, przepraszam. Ostatnio nie mam głowy do prowadzenia jakichkolwiek blogów. Zaniedbuję photobloga prywatnego, tego bloga, nawet olałam twittera. Jakiś czas temu założyłam nowego bloga i nawet go nie zaczęłam prowadzić.
Jakby nie wydarzenia na fejsie to i to bym olała pewnie.
Nie robię tego specjalnie, ale jestem strasznie zakręcona ze wszystkim co się ostatnio dzieje, a ostatnie dwa tygodnie to już szczególnie.


Myślicie, że marzenia się spełniają?

Wiecie, tak sobie kiedyś postanowiłam, że jeśli mój idol.. kurcze jak ja nie lubię tego słowa. Może inaczej, jeśli osoba, KTÓRA MNIE INSPIRUJE, którą cenię i podziwiam przyjedzie do Polski, albo ja będę miała choćby cień szansy, żeby pojechać do niej to zrobię wszystko co w mojej mocy żeby mi się udało...

I tak się składa, że jak przyszłam ponad dwa tygodnie temu, w niedzielę z uczelni i przeczytałam na onecie, że na OFF Plus Camera Festival przyjedzie taka osoba to nie wiedziałam czy śmiać się, czy płakać. Ogólnie zwariowałam, zwłaszcza, jak potwierdziłam, że tak będzie na prawdę. Wszystko wydawało się zbyt cudowne, ponieważ na całe wydarzenie bilet miał kosztować 15 zł i jedyną przeszkodą miała być uczelnia i dojazd do Krakowa. Jednak okazało się, że organizatorzy festiwalu nie ogarnęli, że człowiek którego zaprosili cieszy się w Polsce aż taką popularnością i wszystko się zrypało. Wejście to była loteria, płacisz 100zł i nie wiesz czy wejdziesz czy nie. Taka gra w ciemno, a mnie takie coś nie bawi. Wpadłam w depresję i ogólnie masakra, ale nie poddałam się i bez wejściówki pojechałam do Krakowa w ostatnią sobotę i wiecie co? Nie żałuję. Marzenia się spełniają tylko wystarczy o nie walczyć. W sobotę spotkałam człowieka, którego cenię i który mnie inspiruje. Jest nim Benedict Cumberbatch. I choć nie udało mi się niestety z nim porozmawiać to od soboty rozpiera mnie taka energia, że nawet potworne niewyspanie i bardziej przyziemne problemy odchodzą w niepamięć. A poza tym spotkałam wielu wspaniałych ludzi (tych mniej też, ale oni się nie liczą :) ) i naprawdę... uwierzcie, warto walczyć o marzenia, a nawet tylko o ich namiastkę. Wiem, że kiedyś i tak z nim porozmawiam!

Wiem, że temat nie związany z Michaelem i wytłumaczenie dlaczego nie piszę/nie czytam i nie komentuję też raczej słabe, ale musiałam się z Wami podzielić tą energią i... no kurcze tą jakże cudowną myślą, że o marzenia naprawdę warto walczyć. 

With L.O.V.E.






p.s. dodałam Wam szalone zdjęcie mojego autorstwa z którego jestem bardzo dumna, ponieważ z wrażenia wyszły mi aż dwa wyraźne zdjęcia i ok 4 nie wyraźnych, ale bardzo przyjemnych jako pamiątki :)
3xff#f00000xhx#000000xhx#ffffffxff2xffMichaelxfxxfxJacksonxfxxfxMJxfxxfx♬ xfxxfx❤xfxxfx♥xff15xff100xff90xff5xff15xff50xff0