Taka rocznica. Ani smutna, ani wesoła. 9 lat temu Michael Jackson został uniewinniony ze wszystkich zarzutów. Jednak nieprzyjemności związane z nimi ciągnęły się za nim do samego końca. Ludzie nie zapominają, nawet jeśli udowodnisz, że jesteś niewinny oni zawsze będą w Tobie widzieć mordercę, zboczeńca, psychopatę. Nie powinno do tego dojść. Nie powinno być tych dziesięciu zarzutów.
I just can't stop loving you Michael.
Ludzie są okrutni i nikt temu nie może zaprzeczyć. Wykończyli Michaela do końca, bo jak im się zdawało, wiedzieli lepiej od śledczych, którzy zajęli się tą sprawą i od długiego czasu zbierali informacje. Pewnie! Osąd ludzi postronnych jest na pewno zgodny z tym, co kto zrobił!
OdpowiedzUsuńMnie aż nerw bierze, gdy widzę osoby, które wszystko wiedzą lepiej, tak na prawdę nie znając sytuacji...