poniedziałek, 31 marca 2014
Nowa płyta.
13 maja ukarze się nowy album Michaela Jacksona...
Mam mieszane uczucia. Jeśli chodzi o ostatnią płytę "Michael" to jest jak dla mnie ok, ale mam jakieś takie wrażenie, że czegoś mi tam brakuje. Że panuje chaos w porównaniu ze starymi płytami. Może się czepiam. Jestem na pewno ciekawa tej płyty, ale raczej bez szaleństw.
A jak Wy? Jesteście ciekawe? Nie możecie się doczekać? Co o tym myślicie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Też tak mam. Przy tych pośmiertnych płytach czuję taki niedosyt. Czegoś ewidentnie brakuje. Co do tego albumu, to też podchodzę z dużym sceptycyzmem. Będzie tam dużo Jego utworów zaaranżowanych według czyichś upodobań. Nie Jego. Mam nadzieję, że znajdą się piosenki w pierwotnej wersji.
OdpowiedzUsuńAlbo ta okładka! No ja o tym wszędzie ględzę, ale to jest tak beznadziejne, że słów brakuje. Te galaktyczne coś. Co to ma być? Po co co to? Bez tego okładka by się lepiej prezentowała. Sam Michael mówił, że najważniejsza jest klasa. Że klasa jest wszystkim, a tu wzięli i takie coś stworzyli. Czuję się z tego powodu niezwykle zawiedziona, bo oczekiwałam czegoś lepszego, czegoś bardziej wyszukanego, czegoś klasycznego. Do reszty albumów ta okładka nijak pasuje. Tam jest wszystko wyważone i zrobione ze smakiem, a tutaj to ręce opadają.
Ja nie wiem. Tylko ja tak chyba mam i zaczyna mnie męczyć nerwica natręctw, ale nie mogę przeboleć tej nieszczęsnej okładki.
Kinga.
Szczerze? Też mi się nie podoba. Chociaż mi się to skojarzyło z jakimś głośnikiem założonym na szyję jak te kołnierze dla zwierzaków... Beznadziejne. Okładka z "Michael" też średnio mi się podobała, bo wszystkiego było za dużo. Dla porównania - Dangerous, gdzie też jest DUŻO WSZYSTKIEGO, ale nie ZA dużo. I jest jakieś takie bardziej z sensem. No ale jak do okładki z "Michaela" jestem jeszcze w stanie się przekonać tak do tej średnio. (chociaż te oczyyyyy xD) podobnie mam z pewną sesją zdjęciową gdzie Michael ma taką kropkę na oku błyszczącą (znalazłam, ale dziadowska jakość http://img10.hostingpics.net/pics/244859hdfhd.jpg co to w ogóle jest?). Taką pandę z niego zrobili. Nie podoba mi się strasznie. Za dużo photoshopa czy innego dziadostwa i... sztuczne to wszystko takie. A znowu tą sesję uwielbiam: http://vallieegirl67.files.wordpress.com/2012/07/2-39064_0x440.jpg
UsuńJa tego zdjecia z ta niebieska kropka to tez nie lubie. Za bardzo wydziwione i zupelnie niepotrzebne. Media zrobily z Michaela dziwaka i jak ktos Go blizej nie zna, to teraz utwierdzi sie w tym przekonaniu. Ja nie wiem kto tak bezmyslny to robil. To wyglada jak zatwierdzony pierwszy, lepszy projekt. Jakby ta okladka byla zrobiona tak od niechcenia. Wiem, ze mogloby to byc o wiele lepsze i czuje na tym polu zawiedzenie.
UsuńNie powiem, co o tym myślę, bo mi ciśnienie skoczy!
OdpowiedzUsuńMichael tu wygląda, jakby miał łep to jakiejś miski wsadzony, najn, najn, nie zniosę tego!!!!
Dokańczanie czyjegoś dzieła po swojemu to absurd!!!
Hej zapraszam na nowa na http://michael-story-about-amy-and-michael.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHej zapraszam na mojego bloga http://the-girl-is-mine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń